/
EN

List do Ireny Sławińskiej z 24.04.1950

R. Ingarden
Kraków, Biskupia 14.

Kraków, dn. 24.IV.1950

WPani
Dr Irena Sławińska, Warszawa

Szanowna Pani Doktor.

Z powodu nawału różnych zajęć, a także dlatego, że chciałem wpierw przeczytać choćby część użyczonej mi przez Panią łaskawie książki, nie podziękowałem Pani dotychczas za Jej list i za nadesłanie książki Wellecka-Warrena. Za jedno i drugie serdecznie teraz dziękuję.

Cieszę się, że Pani godzi się na moje uwagi do Pani recenzji z książki Wellecka-Warrena. Przeczytałem z niej dopiero kilkadziesiąt stron tudzież miejsca, w których WELLECK MÓWI O MEJ KSIĄŻCE Das literarische Kunstwek. /Zdaje się, że Welleck nie zna mych polskich publikacyj, choć jako Czech mógłby je znać/.

Na podstawie lektury już dokonanej odniosłem przede wszystkim wrażenie, że książka Theory od Literature jest w znacznie wyższym stopniu zależne od Das literarische Kunstwerk i od Das Form-Inhalt-Problem im lilterarischen Kunstwerk niż to autorowie sami expressis verbis przyznają. W szeregu miejsc posługują się mymi argumentami, ba nawet poszczególnymi terminami i przykładami – np. w sprawie odgraniczenia dzieł sztuki literackiej od pozostałej ‘’literatury”.

Nie odniosłem nadto wrażenia, żeby referat Pani co do tego, co Pani pisze na temat tzw. ‘’poprawek do Ingardena” /nota ołówkiem w Pani egzemplarzu książki/, był zgodny z tekstem
książki recenzjonowanej. Nie mogę np. wyczytać u W.-W. ze – jak Pani pisze – ‘’proponują redukcję ilości warstw /warstwa uschematyzowanych wyglądów i przedmiotów przedstawionych stanowi jedną całość/. Kwestjonują też warstwę ‘’ wartości metafizycznych’’. ‘’/Nota bene: ani ja ani Welleck-Warren nie pisze o ‘’wartościach’’ metafizycznych – tylko o ‘’jakościach’’ /qualities’’//.

Otóż przede wszystkim: Wellek-Warren błędnie mówią o ty jakobym ja przyjmował ‘’warstwe’’ jakości metafizycznych. Tego nigdy nie robiłem, co łatwo sprawdzić. Ale ani ja ani – jak
sądzę – oni, nie kwestjonują obecności tych jakości w dziele sztuki literackiej, przeciwnie podkreślają, że uwzględnienie ich umożliwia mi ‘’to reintroduce questions of the ‘’philosophical meaning’’ of Works of art. Without the risk of the ustal inellectualist errors”. Wspominają tylko, ze jakości te nie muszą być w każdym dziele sztuki, ale to jest zupełnie zgodne nie tylko z mym przekonaniem, ale nadto z tekstem Das literarische Kunstwerk. Jak przytoczone miejsce świadczy rozumieją też oni,
że uwzględniając jakości metafizyczne w dziele sztuki literackiej nie jestem ‘’formalista’’ – ale to już mniejsza.

Nie twierdzą wreszcie – jakby z Pani referatu wynikało, że wyglądy i przedmioty przedstawione tworzyły jedną całość. Piszą tylko: a/ ‘’Ingarden adds two other strata which may not have to be distinguished as separable”. To, że one nie mogą być rozróżnione jako d a j ą c e s I ę o d d z I e l I ć od pozostałych warstw lub od dzieła w ogóle, ale to nie przeczy wcale temu, by była
w dziele odróżnialne jako w a r s t w y. Tekst przytoczony W. nie jest identyczny też z tym, że – jak Pani pisze –‘’warstwa wyglądów tworzy jedną całość ze światem przedstawionym”. Przy toczony tekst nie brzmi też wcale jako zarzut pod mym adresem, zwłaszcza, że – jak łatwo sprawdzić – co do jakości metafizycznych stwierdzałem wielokrotnie ich ścisły związek z sytuacją przedmiotową przedstawiona w dziele, na podłożu której się pojawiają. A i wyglądy nie są czymś o d d z i e l o n y m od przedmiotu, który się przez nie przejawia, choć jest on czymś od nich różnym.
b/ drugie zdanie W.-W., które tu wchodzi w rachubę brzmi: ‘’Possibly the two strata can be included In the ‘’world’’ , In the realm of represented object.” – z następującym po nim zdaniem
‘’But they also suggest very Real problems In the analysis of literature”.
Zdanie przytoczone jest wypowiedziane przez autorów wyraźnie jako pewna możliwość, której nie decydują, ale zarazem jako taka możliwość, która bez względu na to jak się ją rozstrzyganie potwierdza znów nie tylko obecność obu ‘’strata’’ w dziele, ale nadto nasuwa /ta obecność/ very Real problems In the analysis of the literature’’. Co więcej dalsze zdanie przytacza rozprawy h. Jamesa i Lubbocka – niestety mnie osobiście dotychczas nie znane – w których te zagadnienia mają być dokładnie opracowane – a ot wszystko świadczy chyba, że moje teoretyczne stanowisko jest słuszne i ze sami autorowie to uznają.
Nie wiem więc, czy można zgodzić się z Panią, że takie są poprawki do Ingardena” jak Pani to pisze.

I jeszcze jedno: nie wiem, na jakiej podstawie pisze Pani, ze w ‘’O ponawianiu dzieła literackiego” ‘’nie ma już jej” – tzn. ‘’warstwy /?/ wartości /?/ metafizycznych”. Takiej warstwy tam
oczywiście nie ma, bo nie było jej i w Das literarische Kunstwerk. Ale i w O poznawaniu dzieła literackiego i we wszystkich mych późniejszych rozprawach na temat dzieła sztuki literackiego i dzieł
innych sztuk utrzymałem występowanie w nich jakości metafizycznych – oczywiście nie w każdym z nich – o czym łatwo się przekonać przeczytawszy dokładnie wymienione tu książki i rozprawy /zob.
też Szkice z filozofii literatury. ‘’O budowie obrazu”, O dziele architektury” ‘’Zagadnienie tożsamości dzieła muzycznego”/.

Autorowie W.-W. istotnie wysuwają pod mym adresem zarzut głosząc, że ‘’We Carnot comprehend and analyze Any work of art Without reference to values.” Myślę jednak, że to jest nieporozumienie powstałe z niedokładnego zrozumienia mego stanowiska w Das literarsche Kunstwerk jak i z nieznajomości książki O poznawaniu dz.lit.”. O ile będę się mógł listownie porozumieć z Autorami sprawę tę z nimi przedyskutuję. Co innego jest przeprowadzać ogólne strukturalne analizy w tym stylu jak to czyni Das literarische Kunstwerk, a co innego analizować Any work” – p e w n e /określone/ dzieło in individuo. Wchodzi tu zresztą w rachubę jeszcze rozróżnienie między dziełem sztuki literackiej a jego konkrettyzacjami. Co innego też analizować naukowo a co innego oceniać jako krytyk.
Tyle.

Bardzo Pani jeszcze raz dziękuję i przesyłam
wyrazy prawdziwego poważania i serdecznych pozdrowień