/
EN

List do Władysława Tatarkiewicza z 15.10.1962

Kraków, 15. X. 1962. r.

Drogi Władysławie,
na podstawie umowy z naszym Dziekanem zwracam się do Ciebie, byś był tak dobry bezpośrednio po habilitacji Gałeckiego, tzn. w dn. 23.X. br o godz. 12-tej odbyć – jako członek komisji – rygorozum doktorskie p. J. Makoty. Przypuszczam, że termin ten będzie Ci odpowiadał. Pani Łobaczewska termin ten zaakceptowała.
n          Była tu u mnie w sobotę p. Wierzbiańska, podobno Twoja uczennica z przed wojny. W pewnym momencie proponował mi, żebym się podjął objąć promotorstwo jej doktoratu. Nic o niej nie wiem i nie wiem, czy to celowe. Jutro ma mnie jeszcze odwiedzić. Nie bardzo mam na to ochotę, bo nie wiem, a / co ona umie w zakresie filozofii, w tym głównie w jakiej mierze potrafi sama filozofować, a po wtóre, czy moglibyśmy znaleść wspólny język.
 n         Cieszę się, że się niebawem zobaczymy i spodziewam się, że wówczas zdecydujemy sprawę Walnego Zebrania Sekcji Estetyki.
Przesyłam Ci serdeczne pozdrowienia tudzież piękne ukłony dla Pani Profesorowej
n                                                                                   Twój
 n                                                                                           Roman

Podobno Dr Morawski jest już w Warszawie. Może on mógłby podczas Walnego Zebrania S.E. opowiedzieć nam o swych wrażeniach amerykańskich, resp. o tym, czego się dowiedział z estetyki USA?