/
EN

Kartka pocztowa od Tadeusza Czeżowskiego z 24.02.1967

Toruń, 24 lutego 1967.

                Kochany Romanie! Dziękuję za kartkę z 21 bm. Żałuję, że nie mogłem być w Warszawie na zebraniu zarządu PTF, ale jestem jeszcze stale jako rekonwalescent pod opieką lekarską, subiektywnie czuję się dobrze, ale są jeszcze jakieś niedomogi serca i nie pozwalają mi jeszcze (lekarz i Żona) na rozpoczęcie normalnego życia. Przyjmuję lekarstwa (zastrzyki) i czekam cierpliwie. Nie będę też jeszcze w Warszawie 8 marca na Radzie Naukowej IFSPAN. Cieszy mnie wiadomość, że Iza ma się lepiej i wybiera się do Krynicy, a wielkim zmartwieniem była nagła śmierć żony Czesława Znam., który to nieszczęście bardzo cieżko przeżywa. Od dawna nic nie słyszałem o Dani.

Sprawę prenumeraty p. Gierulanki zbadam i ewentualnie wyszlemy nowy blankiet wpłaty.
Stan Elzenberga, po chwilowym polepszeniu, znowu niedobry.

Oboje przesyłamy Państwu bardzo serdeczne pozdrowienia.

Twój Tad