Kartka pocztowa od Stefana Szumana z 20.09.1938
Kochany Romanie! — Nie udały się wszystkie moje plany spędzenia z Tobą choć kawałka wakacyj. Po chorobie lipcowej w powrocie z 2 tygod. pobytu nad morzem w Poznaniu żona moja dostała silnego ataku kamieni żółciowych i wytworzył się na tym tle ropień brzuszny. Przez 10 dni i stan był bardzo zły i przeżyłem ciężkie dni. Teraz już to jest przezwyciężone i za jaki tydzień wracamy do Krakowa. Ale grozi teraz jeszcze operacja woreczka żółciowego.
Więc bardzo chciałem, ale sie nie udało. Może sie uda zimą wspólny pobyt. Tymczasem zaczął sie druk książki o pytaniach.
Jak z Twojem zdrowiem? Jak sie czujesz w pracy i w ogóle?
Żonie przysyłam ucałowania rączek a dla Ciebie serdeczny uścisk dłoni
n Stefan
n 20.IX.38
XXX o których mówiłeś z pf. H., a których zupełnie nieznam, XXX uznasz za potrzebne i właściwe coś napisać do mnie, to zrob to o ile ja sie na co przydam. Jeżeli XXX późniejszej rozmowy. St
KARTKA POCZTOWA
JwP
Pf. Dr. Roman Ingarden
Lwów
Zachariasiewicza 7.