/
EN

List do Władysława Tatarkiewicza z 18.06.1960

Rabka, 18.VI.60. r.

Kochany Władysławie,

n            n            n        przypuszczam, że jesteś już w Warszawie, więc piszę pod adresem warszawskim. Pisał zresztą do mnie Minkowski, wspominając, że byłeś u niego.
  n        Dziękuję Ci za kartkę z Francji, cieszę się, że miałeś piękną podróż i podobało Ci się. Mam nadzieję, że i dalszy pobyt w Brukseli był pozytywny.
  n        Co do mnie, to jak dotąd sprawa mojego wyjazdu do Aten jest zahamowana przez PAN. Sekretarz Wydziału I-go odniósł się do sprawy pozytywnie i uruchomił ją tak, że wniosłem oficjalnie podanie, ale ob. Szulkin z Komitetu Wyjazdów Zagranicznych zdecydował negatywnie, rzekomo dlatego, iż już została ustalona delegacja na Kongres w Atenach. Teraz próbuję załatwić sprawę paszportu przez M.O. w Krakowie, ale na razie idzie z kłopotami i jest b. nużące.
n        Akademii proponowałem tylko wyrobienie paszportu a koszty chciałem pokryć z moich pieniędzy (po śp. Jurku w funtach angielskich, Mimo to  odpowiedź była negatywna. To, iż jestem członkiem rzeczywistym P.A.N., w niczym  nie poprawiło mej sytuacji w tej instytucji.
n        Sprawa habilitacji p. Suchorzewskiej posunęła się o tyle naprzód, że dopuszczono ja (większością głosów) do Colloqium habilitacyjnego. Prosiłem Dziekana prof. Bochnaka, by wyznaczył to colloqium na 23 czerwca, gdy będziesz w Krakowie. Ale jak dotąd nie ma papieru na to posiedzenie.
n        Ja tu będę jeszcze kilka dni, gdzie przyjechałem trochę odpocząć, ale musiałem przerwać ten pobyt, by złożyć podanie o paszport w Kom. Woj. M.O. w Krakowie, co się zresztą nie udało, bo okazało się, że trzeba tłumaczyć francuskie zaproszenie na język polski. Tak kilkugodzinne wyczekiwanie w M.O. na razie na niczym się skończyło. Czekam teraz na zrobienie tłumaczenia, co ma być gotowe za p i ę ć dni.
n        Wracam do Krakowa zapewne 22-go, będę w każdym razie 23-go więc się zobaczymy.

n        Serdecznie Cię pozdrawiam i przesyłam piękne ukłony dla Pani Profesorowej.

  /podpis/ Twój Roman