List od Tadeusza Czeżowskiego z 07.06.1969
Toruń, 7 czerwca 1969.
Kochany Romanie!
Zapewne przypominasz sobie, iż rozmawialiśmy o zatrudnieniu p. Ireny Tarnowskiej i że wspomniałeś o ewentualności dania jej pracy przekładowej. Przed kilku dniami otrzymałem od niej list, w którym prosi o taką pracę, przy czym zaznacza, że ”praca przekładowa byłaby najbardziej efektywna (dla mnie i przekładu) w językach łacińskim (najlepiej), niemieckim (w drugiej kolejności), francuskim (w trzeciej kolejności. Jeżeli Pan Profesor byłby dalej tak dobry i rzecz tę przedstawił Prof. Ingardenowi i jeszcze powiadomił mnie o rezultatach, byłabym niezmiernie wdzięczna.” Czynię to więc w myśl Jej życzenia i może byłoby najprościej, gdybyś zechciał skomunikować się z Nią bezpośrednio przez telefon. Jednocześnie piszę o tym do niej kilka słów i jeżeli by coś jeszcze trzeba było uczynić z mojej strony, to się od tego nie uchylam.
Nasze tutejsze życie upływa wśród zwykłych zajęć. 18 bm. ma tu być p. Iza z okazji doktoratu z filologii klasycznej, przy którym jest jednym z recenzentów, cieszymy się na jej odwiedziny. Pod koniec miesiąca wybieram się na kilka dni do rodziny we Wrocławiu, w ciągu lata zamierzam z moją Żoną pozostać w Toruniu. Oboje przesyłamy Państwu bardzo serdeczne wyrazy
Twój Tad