List od Władysława Witwickiego z 10.10.1922

Autor Władysław Witwicki

Kategorie korespondencja przychodząca, polscy badacze i badaczki

Archiwum Archiwum Rodziny Ingardenów

Data powstania 10.10.1922

Powiązane miejsca Wilno

Sygnatura w archiwum ARI

Prawa autorskie wszystkie prawa zastrzeżone

Rodzaj zasobu list

Problematyka kwestie naukowe, kwestie osobiste

Tagi #habilitacja, #mieszkanie, #nominacja, #praca, #praca na uniwersytecie, #praca naukowa, #przyjacielskie porady, #Wilno, #Władysław Witwicki, #zatrudnienie

10. X. 1922. Warsz.

Romek! Wcalebym się nie wahał na Twojem miejscu! Bierz, chwytaj, łap. Jeszcze się nie porozumiałem z Łempickim, bo w tej chwili dostałem Twój list, ale zarazbym brał to Wilno. Oko także się nigdzie nie habilitował – zresztą jeżeli o to chodzi – będziesz się i Ty mógł habilitować później. Wilno jest miasteczko o cudnej okolicy, dobrych ludziach, b.ciekawych zadatkach na przyszłość. Mieszkanie pewnie dostaniesz – o to z góry proś – kładąc to za warunek przecież oczywisty i jedź. To przecież etap. Stamtąd już łatwo gdzieś indziej się dostać. Jestem bardzo za tem i bardzo się na to cieszę. Myślę, że Pani tam praktykę łatwiej i większą znajdziesz niż w Toruniu a Ty będziesz miał robotę, którą wolisz, niż gimnazjum. Byle się tylko udało. Bardzo się cieszę, że Kotarbińskiego trawisz, choć ci nie zazdroszczę tej potrawy.

Pa. spieszę się strasznie, bo wykład jutro a dziś odczyt. W.