List od Tadeusza Czeżowskiego z 23.03.1958
Toruń, 23 marca 1958.
Kochany Romanie!
P. Helena Mikułowska, która rozmawiała z Tobą w Krakowie z ramienia tutejszego Oddziału Stow.Historyków Sztuki, powiedziała mi wczoraj, że jesteś skłonny przyjechać do Torunia z odczytem dla nich i że przy tej sposobności mógłbyś zarazem mieć odczyt w naszym Tow. Filozoficznym. Bardzo ucieszyłem się tą wiadomością i bardzo serdecznie zapraszam zarówno na odczyt, jak też do nas do domu na czas pobytu w Toruniu. Koszta pokryjemy wspólnie przez oba towarzystwa. Jako termin podała p.M. 15 i 16 kwietnia, mówiąc zarazem, że to ma być sobota i niedziela, – coś jednak nie zgadza się, bo to wtorek i środa. Proszę Cię więc o podanie mi dokładnej daty i tytułu odczytu, abyśmy rzecz wspólnie przygotowali. Bardzo cieszę się, że przy tej sposobności będziemy mógli dłużej pobyć ze sobą.
Elzenberg uległ ciężkiemu wypadkowi. Złamał na wyślizganej ulicy kość udową w szyjce przy stawie biodrowym. Leży w szpitalu i niepokoimy się o jego stan, bo to ciężka i długa choroba, na razie trzyma się dobrze i nie poddaje przygnębieniu. Odwiedzamy go kolejno i staramy się o wszelką pomoc.
Nie podziękowałem Ci jeszcze za list z 25.II. z drukami Société Francaise D’Esthétique, które przydadzą się Ruchowi Fil. i za kartkę z 11. b.m. Zeszyt Sprawozdań z Twoim streszczeniem ukaże się w najbliższym czasie, jest już bowiem po korektach. O innych sprawach mówiliśmy już w Warszawie. Otrzymałem egzemplarz „Wypisów filozoficznych”, wydanych przez Twoją katedrę, o który Cię prosiłem w ostatnim liście. Dziękuję więc za to.
Myślę, że niedługo zobaczymy się znów w Warszawie, więc do miłego zobaczenia się,
oboje przesyłamy Państwu serdeczne pozdrowienia
Tad