List do Władysława Tatarkiewicza z 24.06.1967
R. Ingarden Rabka, 24 czerwca 1967 r.
Rabka, Niemen,
Słoneczna 38
Drogi Władysławie,
n jestem od szeregu dni w Rabce i pracuję. Byłem 22-go parę godzin w Krakowie, dla dokonania promocji dwojga moich uczniów, i tam dowiedziałem się w Dziekanacie, że promocja Twoja nie odbędzie się w czerwcu br. Wobec tego zamiar, żeby tego dnia przyjechać na parę godzin do Krakowa, by być na Twojej promocji, upadł. Jestem natomiast zaniepokojony, co się właściwie stało? Czy musiałeś gdzieś wyjechać, czy też jakieś kłopoty ze zdrowiem? Zbliżają się jednak Twoje Imieniny, bez względu więc na wszystko przesyłam Ci serdeczne życzenia zdrowia i dalszej pomyślności we wszystkich sprawach Twoich.
n Tutaj pozostanę przez cały lipiec, w sierpniu będę w Krakowie a potem wybieram się do Liege, a zapewne także do Oslo, jeżeli dostanę paszport i moja żona zechce mi towarzyszyć; na razie wzdraga się przed trzema miesiącami pobytu w Oslo; być może tedy, że wykłady tamtejsze skrócę do jednego miesiąca. Gdybym jechał na cały semestr, będę dopiero w połowie grudnia w Kraju.
n n Serdecznie Cię pozdrawiam i przesyłam piękne ukłony dla Pani Profesorowej
Twój Roman