List od Stefana Szumana z 18.07.bd
n 18. VII.
n Kochany Romanie!
n Nie podajesz adresu, więc piszę drogą przez Witkacego
n Sprawy, o której wspominasz, nie znam od strony p. H. Domyslam sie, o co mniejwięcej chodzi, i bardzo bym sie cieszył.
n Zdrowie Żony: przez 24 godziny była bez gorączki. Po Twoim wyjeździe jeszcze doklarowało sie w każdym razie, że nie tyfus, bo pokazały się na migdałach wypryski. Jest więc jakaś grypa, angina? Jednak wczoraj i dziś rano znow 38 stopni. Wobec tego mój przyjazd do Zakopanego, a i wyjazd do Bułgarji niepewny co do terminu.
n Spodziewam się, że w każdym razie się zobaczymy jeszcze w lipcu i serdecznie sciskam
Szuman
Witkacego uściskaj mocno
n Sz