/

Kartka pocztowa od Edmunda Husserla z 11.10.1933

Fryburg, 11. X. 1933

 

Drogi Przyjacielu!

miałem przez cały czas nadzieję, że tęsknota wydobędzie z Pana list. Dlaczego ja milczałem? Czy Pan to zrozumie? Losy niearyjczyka w III Rzeszy – jego wewnętrzna i zewnętrzna tragedia – jako powód milczenia nie wymagają dalszych wyjaśnień. Ja sam jestem jeszcze w relatywnie korzystnej sytuacji. Udzielony mi „urlop” został po kilku miesiącach ostatecznie zniesiony. Inaczej jest z moim synem, który stracił w Kilonii dobre stanowisko i możliwości działania. Znajduje się jednak na „liście rezerwowej” do zatrudnienia w innej instytucji. Przeprowadził się (tymczasowo) do Berlina i czeka, co i jak. Heidegger jest teraz narodowo-socjalistycznym rektorem (zgodnie z zasadą wodzostwa) we Fryburgu i jednocześnie kieruje stąd reformą uniwersytetów w nowej Rzeszy. Dawny niemiecki uniwersytet już nie istnieje, jego sensem jest odtąd uniwersytet „polityczny”. Przedziwne czasy. Czy mogę pracować, żyć, jako niearyjczyk wynarodowiony, etc.? I tak było dostatecznie ciężko, w końcu przymusiłem się i znów pracuję, już trzeci miesiąc, niemal z niegdysiejszą energią, mimo 75. roku życia. Nad spuścizną! Przyszłość będzie jej potrzebować, badania sub sp[ecie] aet[ernitatis] odrodzą się, a przyszłość znów doceni to, czym jest przyszłość (prawdziwa p.). Ostatnie 4 lata przyniosły sporo, jendakowoż muszę jeszcze wiele wygładzić, połączyć we wnętrzu, doprowadzić do końca badania systematyczne. Tom pierwszy na temat czasu w konstytuującej czasowości (problem „indywiduacji” z Bernau 1917/18) jest niemalże gotowy, –  systematycznie opracowany przez Finka w oparciu o manuskrypty i rozmowy (ukaże się pod dwoma nazwiskami). Niemało powie Panu jego rozprawa w kolejnym zeszycie Kantstudien (które w międzyczasie też uległy glajchszaltung) o dojrzałej f[enomenologii] ostatniego dziesięciolecia. Potrzebuje Pan jeszcze manuskryptu niemieckich Medyt[acji]? – Niech Pan do mnie pisze – oczywiście absol[utnie] apolitycznie. Chcę wiedzieć wszystko o Panu i Pańskiej rodzinie. Jak rozwijają się Pańskie urocze dzieci? Dostał Pan w końcu mianowanie? Gdzie spędził Pan lato? My byliśmy przez dwa miesiące w Schluchsee, co uzdrowiło nasze dusze, pracowałem tam namiętnie. Koyré wyjechał na rok do Kairu. Edyta Stein wstąpiła do karmelitanek. Moja żona pozdrawia Pana, jak ja, po przyjacielsku

E. Husserl