List do Władysława Tatarkiewicza z 20.01.1961
Kraków, 20.I.61.
n Drogi Władysławie,
n dziękuję Ci za list ostatni. Chciałem Ci donieść, że p. Łobaczewska jest już w domu i czuje się znacznie lepiej, choć, zdaje się, jeszcze nie całkiem dobrze, ale poprawa jest b. istotna. Mówiłem z nią przez telefon, powiedziała mi, że tuż przed wypadkiem przygotowała wszystko do wysyłki artykułu dla Estetyki. Może tedy będzie to mogła teraz to zrobić, ale nie nalegałem na nią, bo nie chciałbym wpływać na jej stan zdrowia.
n Muszę Ci również donieść, że zrezygnowałem z udziału w redakcji Estetyki. Nie mam zamiaru pozostawać w żadnym kontakcie z Instytutem Filozofii i Socjologii wobec szeregu afrontów, na które sobie pozwolili. Zresztą nie miałbym i tak żadnego wpływu na treść pisma, i nazwisko moje bez efektu rzeczowego by tam figurowało. (x)
n U mnie nic nowego. Roboty wiele, czasu mało.
n Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Twój Roman
(x) Zresztą jest tam szereg osób, które nie są wcale profesorami ani estetyką się nigdy nie zajmowały.