/
EN

List od Stefana Morawskiego z 03.06.1964

W-a, 3.6.64.

Szanowny i drogi Panie Profesorze,

     n       Dziękuję za list z 29 maja. Bardzo mi przykro że zmusiłem Pana do tak uciążliwego dla Niego w tej chwili wysiłku fizycznego.
     n       Co do komunikatu – oczywiście wystarczy jeśli otrzymam go (po polsku) we wrześniu. Co do pierwszeństwa, proszę nie obawiać się. Będzie to samo co w nr. 2-im „Estetyki”. I wtedy daliśmy komunikaty, które wyszły nieco po ateńskich. Teraz będzie tak samo…
     n       Na kongres jedzie prof T.(opłaca jego pobyt Biuro Międzyn.) a z MM. Szkół Wyższych – Wallisja. Wojnar uzyskała wyjątkowe pozwolenie na wyjazd, ponieważ ma pieniądze w Paryżu (za książkę lam drukowaną) i opłaca sama podróż i pobyt.
     n       Nie rozumiem, dlaczego Pana mi posyła P.A.N.? Czy XXX też Pan sam opłacał?
     n       W każdym razie z pieniędzmi jest b. krucho. Ja dotąd nigdy nie miałem kłopotów, a na zgodę amsterdamską tym razem czekałem do… połowy maja. Boję się, że hotele (niebywale drogie) zabiorę sporo z dzieł.
     n       Numer 2-i „Studiów estetycznych” mam już zaplanowany. Jeśli realizacje uda się, będzie chyba ciekawy. Chcę wciągnąć artystów do dyskusji estetycznych.
     n       Siedzę teraz nad korektą mej książki informującej o estetyce radzieckiej. (Przyślę ją Panu w sierpniu, jeśli do tego czasu wyjdzie). A obok już czekają dwie inne prace… m inn. część pierwsza „Wstępu do estetyki” (o przedmiocie i metodzie, ogólne teorie wartości, teorie wart. artyst.). Dydaktycznie jestem wciąż obciążony ponad miarę.
     n       A propos wie Pan chyba, że Katarzyna Graff napisała o panu pracę magisterską. Trafnie broni Pańskich tez przed zarzutami  – m.inn. i niektórymi z tych jakie ja zauważałem Ale niesłusznie jeśli generalna teza iż Pańska estetyka funkcjonuje tylko w świetle Pańskiej filozofii. Dla mnie Pański geniusz polega na tym że dotarł Pan do prawd, które funkcjonują niezależnie od Pańskich przesłanek filozoficznych. W tym sensie „ingardenistami” w jakiejś mierze są wszyscy polscy (i nie tylko) współcześni estetycy. Nawet ci, co Pana zwalczają.

Najlepsze pozdrowienia
     n            n       StefanMorawski

 

P.S. Proszę mi oczywiście nie odpisywać. Czekam cierpliwie na Pański komunikat.
     n       Czy zechciałby Pan łaskawie przypomnieć dr. Gołaszewskiej by mi przesłała swe XXX. Od doc. Gałeckiego dostałem już materiał.