List od Anny Teresy Tymienieckiej z 27.06.1969
27 czerwca
c 1969
c Kochany Panie Profesorze,
c Dziękuję serdecznie za list.
My dojeżdżamy do Nowego Targu 3go lipca. Potym Henk 4. lub 5.-tego będzie ze mną w Krakowie. Ja wracam do dzieci które zostaną się u Pawłów Czartoryskich w Białce i tam spędzą 6 tyg. zaś Henk jedzie do Warszawy z wykładami i w kilka dni wraca do Stanów. Jedziemy autem – ja wracam samolotem.
c Oczywiście ogromnie się cieszę na zobaczenie Drogich Państwa. Z Rabki chyba nie jest daleko autem do Białki.
c Zatem do szybkiego zobaczenia. (Jestem zawalona pracą: korekty Leibniza, artykuły do encyklopedji filozofji i ostatnie przygotowania do druku moich 2 innych prac itp. itp. a do tego pakowanie, pożegnanie i… wszystkie dzieci mają teraz wietrzną ospę.)
Wiele serdeczności od
nas wszystkich
Teresa