/
EN

List od Kazimierza Twardowskiego z 27.07.1935

We Lwowie, 27. lipca, 1935.

 

 

                       Szanowny Panie Kolego!

            Odpisując na list Szanownego Pana Kolegi z 23. b.m. proszę przedewszystkiem przyjąć wyrazy szczerej wdzięczności za tak serdeczny udział w smutku, który okrył Profesora Ajdukiewicza a tem samem i naszą rodzinę. Wyrazy tej wdzięczności przesyłam zarówno od siebie jak od Prof. Ajdukiewicza, który mnie prosił, abym Szanownemu Panu Koledze także w jego imieniu najserdeczniej podziękował za Jego współczucie.

            Przedwczoraj wieczór miałem odbyć z Prof. Ajdukiewiczem naradę w sprawie dalszego postępowania naszego co do kwestyi odbitek pracy Dra Tarskiego, przyczem mieliśmy wziąć pod uwagę propozycje Szanownego Pana Kolegi. Otóż na dwie godziny przed naszem spotkaniem nadszedł z Wiednia telegram Dra Tarskiego: „Verzichte auf Sonderdrucke. Brief folgt”. Dzisiaj otrzymałem zapowiedziany list, w którym Dr Tarski pisze, że bawił przez dwa tygodnie poza Wiedniem, „nie mając przytem stałego adresu”. Bardzo przeprasza za wynikłe stąd komplikacye i trudności i uzasadnia swoją rezygnacyę z odbitek tem, że musiałby sam pokryć koszt ich sporządzenia. Przysyła zarazem różne – drobne zresztą – dezyderaty co do swego Nachwortu, rezygnując zarazem z posłania mu rękopisu niemieckiego przekładu tego „Nachwortu”, aby przyspieszyć druk pracy. Wobec takiego obrotu rzeczy zamierzona narada z Prof. Ajdukiewiczem stała się zbyteczną. Drukarnia zaś otrzymała imprimatur na trzy arkusze druku.

            Otrzymałem też od p. Kokoszyńskiej (dalszą) korektę stronic 329–336. Jest to korekta pierwsza a zarazem jest to początek składu tej części rękopisu, którą Dr Tarski miał do przejrzenia przed oddaniem jej do druku. Ponieważ w tej korekcie jest bardzo mało poprawek, przeto posyłam ją od razu Szanownemu Panu Koledze z prośbą o przeczytanie jej w sposób, stosowany przez Niego dotąd do korekty drugiej, a następnie o jej zwrot.

            Miałem temi dniami list od Dra Mehlberga, że został przeniesiony do Lwowa, i że będzie tu uczył w gimnazyach III. i V. Cieszę się, że starania Panów odniosły ten pożądany skutek.

            Pan Dr. Jarecki odmówił naszej prośbie podjęcia się kontroli językowej francuskich referatów. Pozostaje tedy polecona przez Pana Prof. Czernego asystentka jego, która jednak dopiero od 1. września będzie we Lwowie. Może to jednak nie opóźni druku, chociaż teraz, mam nadzieję, druk rozprawy Dra Tarskiego będzie postępował raźno naprzód.

            Życząc Szanownemu Panu Koledze jak najpiękniejszej pogody i jaknajprzyjemniejszego i jak najskuteczniejszego dla zdrowia odpoczynku, łączę wyrazy prawdziwego poważania i serdeczne pozdrowienia.

K.  Twardowski

 

 

Koszta przesyłek korekt proszę pokryć oczywiście z fundusz ówTowarzystwa.