/
EN

List od Tadeusza Czeżowskiego z 17.05.1958

Data powstania 17.05.1958
Powiązane miejsca Kraków, Toruń, Warszawa, Wrocław
Sygnatura w archiwum K_III-26_D_45
Prawa autorskie wszystkie prawa zastrzeżone
Rodzaj zasobu list
Dziedzina estetyka, filozofia

Toruń, 17 maja 1958.

Kochany Romanie!

              Bardzo dziękuję Ci za list z 29 kwietnia, za odbitkę z TTN z miłym napisem i za fotografię, którą odrazu moja Żona włączyła do zbioru rodzinnych portretów. Dziękuję też za obiecane zdjęcie Żony, gdy będziesz je mógł wywołać i odbić. P. Gardzielewska nie ma jeszcze gotowej odbitki fotograficznej dla Ciebie i obiecała mi, że sama Ci ją wyszle w przyszłym tygodniu.

              Uważam za słuszną Twoją uwagę, że na odbitkach ze Sprawozdań TTN powinny być daty posiedzeń, na których referat został przedstawiony. Daty te są podane w Sprawozdaniach, łącznie dla wszystkich referatów z jednego posiedzenia; przenoszenie ich na poszczególne odbitki napotyka na trudności typograficzne. Podniosę sprawę na posiedzeniu redakcyjnym i może znajdzie się jakieś należyte rozwiązanie. W Ruchu Filozoficznym każdy autoreferat z osobna jest podany wraz z datą i tak będzie na odbitkach.

              W Warszawie na posiedzeniu BKF nie mogłem być, bo byłem w tym czasie we Wrocławiu i zaproszenie znalazłem w domu dopiero po powrocie. Dawno nie byłem w Warszawie i chyba będę tam teraz 31 maja na projektowanym posiedzeniu Komitetu Pedagogicznego PAN, gdzie mnie poproszono o referat na temat korelacji w nauczaniu logiki i matematyki w szkole ogólnokształcącej. Będziemy się cieszyć Twym przyjazdem na 21-22 czerwca i zapraszamy oczywiście do siebie – haracz dla losu opłaciłeś już straconym parasolem i tym razem podróż będzie szczęśliwa.

              Tyle w odpowiedzi na list, a teraz przede wszystkim najlepsze życzenia z powodu wyboru na rzeczywistego członka PAN-u – dawno się to należało! Daje to duże ułatwienia w stosunkach.

              Czytam i kolejno oddaję do przepisania prace z Księgi dla Tatarkiewicza i już niedługo spodziewam się zakończenia tej pracy. Potem dam całość do oprawy ozdobnej, chciałbym w skórę. Trzebaby jeszcze ułożyć jakąś przedmowę od Komitetu, proponuję przeto, żebyście ją w Krakowie ułożyli i nadesłali w niedługim czasie. Uroczystość wręczenia powinna, jak sądzę odbyć się w dniu imienin tj. 27 czerwca, postarałbym się na nią przyjechać. Może więc Komitet zechce ustalić datę i program uroczystości. Doc. Morawski, zgodnie z Twoją zapowiedzią przysłał dwie prace do wyboru. Chciałbym, żeby Elzenberg wskazał, którą należałoby wybrać; on jednak jeszcze jest w takim stanie, że nie ma ochoty ich przejrzeć (jeszcze zawsze w szpitalu i w gipsie). Jedna ma tytuł „Poglądy estetyczne K. Libelta” i jest nowym opracowaniem rzeczy dawniejszej, druga „Poglądy estetyczne J. Ankiewicza (1820-1903)” jest niewielkim przyczynkiem, o którym sam autor pisze „artykulik jest mały i chyba – ze względu na wtórność estetycznych rozważań Ankiewicza – nie rewelacyjny”. Może więc wybrać pierwszą pracę, chociaż jest pisana w tonie nie bardzo sympatycznym?

              Otrzymałem dzisiaj Twoją kartkę z 14 b.m. i dziękuję za wiadomość, że jestem na liście uczestników Kongresu w Wenecji. Napiszę zaraz do Tadeusza, żeby dano na moje miejsce kogoś innego, bo z moim stanem zdrowia nie mogę ryzykować podróży z tak radykalną zmianą wyżywienia. Nie zdążyłem zaś nawet posłać komunikatu do Aktów kongresowych, jako zamierzałem, bo mam zbyt wiele pracy z Ruchem Filozoficznym (już po pierwszej korekcie, zeszyt będzie podwójny, a może nawet potrójny) i z różnymi innymi bieżącymi sprawami. Nie mówię o zaległościach w korespondencji, z którą nie mogę sobie dać rady.

 

Przesyłamy Państwu oboje najlepsze wyrazy i serdeczne pozdrowienia

Tad