/
EN

List od Tadeusza Kotarbińskiego z 04.01.1923

                                                                                                                         Warszawa 4/I 1923

WSzanowny Panie Doktorze!

            Dziękuję uprzejmie za odbitkę artykułu z „Przeglądu Warszawskiego”. Notatkę swoją z d. 8/8 ubiegłego roku, przeznaczoną dla Ministerstwa, też otrzymałem i jako bezprzedmiotową – zniszczyłem. Dziękuję też za list i zawarte w nim wyjaśnienie, dotyczące perypetji Pańskiego artykułu o mojej koncepcji doświadczenia wewnętrznego. Przestudjuję ową redakcję z całą skrupulatnością. Nawarzyłem sobie kaszy, gdyż oto teraz po ukazaniu się trzech ostatnich artykułów spadło na mnie 5 publikacji polemicznych. Obecnie mam ochotę jak najrzeczowiej i jak najtreściwiej na nie odpowiedzieć, wywdzięczając się Szanownym Doktorom za zainteresowanie, ale zasadniczo przysługuje mi wszak prawo milczenia i pozostawienia sądu krytycznego bezstronnemu czytelnikowi. Najpożyteczniejsze wydają mi się rozważania ustne kwestji spornych w obecności tekstu, a najszkodliwsze – wprowadzanie do sporu jakichkolwiek tonów nie ściśle rzeczowych, od czego jednak ustrzeżemy się w polemice z łatwością wobec zupełnego braku osobistych animozji! Tym wyrazem zaufania kończę, łącząc szczere pozdrowienia dla Pana Doktora wraz z wyrazami prawdziwego szacunku

                                                                                         Tadeusz Kotarbiński