Kartka pocztowa od Stefana Morawskiego z 12.08.1967
12/8/67
Drogi Panie Profesorze,
n Dziękuję za pocztówkę. Bardzo żałuję, że nie będzie Pana na egzaminie. Ale z formalnego punktu widzenia to nie szkodzi. Natomiast Pana obecność na obronie jest konieczna jako „outsidera” (Kraków) . Jednakże i tu jest wyjście z sytuacji – proszę łaskawie napisać do Dziekanatu że będzie Pan zagranicą i dlatego nie może brać udziału… To wystarczy.
n Tom dla prof. T. już mam w rękach. Nadbitki zapewne dostanie Pan przed Jego wyjazdem.
n Życzę najlepszego pobytu zagranicą (w Pana przypadku mówić o sukcesie to pleonazm albo i nietakt, bo rzecz sama przez się jest zrozumiała).
n Serdeczne pozdrowienia i ukłony
SMorawski
P.S. Żona dziękuje za pozdrowienia i odwzajemnia się. Piotr G. jest zdruzgotany Pańską recenzją. Dobrze mu to zrobi ale szkoda że nie skontaktuje się teraz z Panem. W grudniu prześlę Panu swą odpowiedź.
St. Morawski
|
Prof. dr. |