/

List do Kazimierza Ajdukiewicza z 22.09.1949

Kraków, dn. 22.IX.1949 r.

Mój Drogi.

Wysłałem kilka dni temu 276 zł /dwieście siedemdziesiąt sześć zł/ pod Twoim adresem. jest to reszta z likwidacji konta Nr. 2700 Studia Philosophica w tutejszej PKKO /która już nie istnieje/, która jeszcze pozostała z czasów gdy redakcja była w Krakowie. Niestety zapomniałem tę drobną sumę wcześniej Ci przesłać. Nie mogłem Ci posłać na Twoje konto w PKKO w Poznaniu, bo przypuszczam, że ona również już nie istnieje, a nie wiedziałem, gdzie masz teraz pieniądze resp. gdzie jest konto Studiów.
Miałem tymi dniami wiadomość, że P.T.F. dostało pierwszą ratę subwencji na rok bieżący. Wobec tego przypuszczam, że teraz Studia ruszą, o ile nie będzie innych przeszkód. Czy dałeś już tom do cenzury? Czy można by w danym razie jeszcze przesłać jaką pracę? Kończę jedną niewielką robotę /z dawnych lat/ i ewentualnie mógłbym to dać do Studiów, musiałbym jednak jeszcze przetłumaczyć na język francuski lub angielski. Czy Studia zwracają koszta tłumaczenia? Byłby to artykuł o ‘’Sądzie warunkowym”, czy wolałbyś po francusku czy po angielsku? Daj mi proszę łaskawie znać.
Byłbym Ci też wdzięczny, gdybyś mi przysłał jaki artykuł dla Kwartalnika, może ów, który mi niegdyś proponowałeś, ale potem nie przysłałeś? W każdym razie pragnąłbym mieć coś takiego, co z zewnętrznych względów mógłbym drukować bez trudności.
Uważam także, że byłoby dobrze, żebyś przyjechał z jakim odczytem w Akademii.
Najlepiej byłoby na Wydziale Historyczno-Filozoficznym, sekretarzem tam jest rektor Dąbrowski /dyrektorem Heinrich/, ale myślę że dobrze byłoby także w Komisji Filozoficznej / gdzie ja jestem sekretarzem, a Tatarkiewicz prezesem/. Uważam, że nie jest dobrze, że nikt Cię właściwie nie zna w Akademii.

Tyle na razie. Serdecznie Cię pozdrawiam i proszę o
kilka słów odpowiedzi. Jak spędziłeś wakacje? Czy
wszyscy u Ciebie zdrowi?