List do Kazimierza Twardowskiego z 03.06.1932
Lwów, 3. VI. 32.r.
Wielce Szanowny Panie Profesorze!
W odpowiedzi na kartkę SzPana Profesora przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, ale czasu mi wciąż brak, zresztą zamierzałem też telefonować, ale znowu brak telefonu w domu sprawę tę utrudnia. Piszę więc, by donieść, że odczyt mój w Związku Zawod. Literatów odbył się dn. 25. kwietnia b.r., tytuł zaś jego brzmiał: „O budowie dzieła literackiego”.
Donoszę zarazem, że dziś otrzymałem kartkę od p. Lukreca, iż dn. 31.V. wysłał, zgodnie z mą instrukcją, pod adresem Wielce Szanownego Pana Profesora rękopis Wł. Dawida p.t. „Psychologja religji”. Przypuszczam, że w dniach najbliższych rękopis ten dojdzie rąk SzPana Profesora. Dziś też przysłano mi za pośrednictwem p. Bieleckiego rękopisy p. prof. Śleszyńskiego. Nie miałem jeszcze czasu przeglądnąć, co się w nich znajduje. Uczynię to jutro, a potem może telefonicznie porozumiem się z Panem Profesorem, co z temi rękopisami dalej robić.
Łączę wyrazy głębokiego poważania i szacunku
Roman Ingarden