/
EN

List od Ireny Krońskiej z 11.11.1965

          c                                       c                              c                            Warszawa, 11.11.65

 

Drogi Panie Profesorze,

serdecznie dziękuję za drugi tom niemieckiego „Sporu”. Ślicznie ta książka wygląda, a czyta się też świetnie.
Chwyciła mię grypa, która powszechnie panuje w Warszawie, a dziś położyła się też Myzia. Zupełnie nie miałam tego w planie i komplikuje mi to wszelkie zamierzenia. A przed grypą miałam innego rodzaju kataklizm, mianowicie malowanie mieszkania.
Proszę mi napisać, jak się Pan Profesor czuje.
Czytanie Idej trzeba było przerwać, bo przyszła pilna korekta Estetyki Hegla – tomu II, który ma wyjść w tym roku jeszcze i bez którego redakcja nie wykonałaby planu wydań. Ale myślę, że w końcu stycznia jeszcze będzie mogła pójść do produkcji.
A jak się czuje p. Gierulanka?

Łączę wyrazy prawdziwego szacunku i bardzo serdeczne pozdrowienia

                                                                                                                I Krońska