/
EN

List od Kazimierza Ajdukiewicza z 18.04.1925

                                       n                                                                                         Lwów 18/IV. 25.
 n                Kochany Romku!

n   Sto razy chciałem do Ciebie napisać i tyleż razy odwlekałem. Dziękuję Ci, że na moje przydługie milczenie sie nie pogniewałeś. Zawsze chciałem napisać coś mądrego, ale kiedy miałem czas za to byłem zmęczony, a kiedy ni ebyłem zmęczony nie miałem czasu. Dziś też ic mądrego nie napiszę, ale przecież przełamię to fatalne i niewychowane milczenie. Gratuluję Ci zatwierdzenia Twojej habilitacji i cieszę się bardzo z Twego przyjazdu do Lwowa. Byłoby bardzo wskazane, żebyś jeszcze w tym roku wpadł też na kilka dni na Zielone Święta  lub z początkiem lipca , bo będąc na miejscu mógłbyś coś zrobić z Twoim mieszkaniem. Mieszkań jest we Lwowie dosyć, z odstępnym lub bez odstępnego z wysokim czynszem. Organizuje się rozmaite spółdzielnie mieszkaniowe m.in. powstaje w tych dniach spółdzielnia  T.N.L.W. W tem wszystkiem mógłbyś się zarejestrować na miejscu, a ja cieszyłbym się Twoim towarzystwem.
 Jakie będą moje losy w przyszłym roku nie mam pojęcia. Warszawa kręci i nic pewnego nie ma. W każdym rodzina moja pozostanie na przyszły rok we Lwowie. – Mój żywot w roku bieżącym jest żywotem człowieka zarabiającego na chleb. Skrawki wolnego czasu ob… na opracowywanie wykładów uniwersyteckich. Zajmowałem się dotychczas analizą zdań i nazw, owoc tych rozważań będzie króciutko i może zbyt zwięźle podany w sprawozdaniu z odczytów jakie na ten temat miałem w Tow. Fil. – W tej sprawie pozostaję pod wpływem Husserla, jakkolwiek niejeden … zgodny z jego stanowiskiem zdobyłem od niego niezależnie. Pozatem wypracowałem sobie zdania modalne i pojęcie prawdopodobieństwa sądu (a nie f…i zdaniowej) do mów pod wpływem Bobrany (?). Mam zamiar to przygotować do dzi… Nakoniec pisze podręcznik szkolny logiki, który mnie kosztuje znacznie więcej trudu niż przypuszczałem. Na przeczytanie Twojej pracy habilitacyjnej mam wielka ochotę, ale nie mam czasu. Czytam tylko to, co muszę.
n   Cz… przyjedź do Lwowa i pogadajmy ze sobą. Bez partyi szachów się też nie obejdzie.
 Prace Twoje wysyłam Ci równocześnie z tym listem. Dyplom Twój znajduje się w pewnem relowaniu (?)  u Twardowskiego.
n       n       n       n       n       n       n       Ściskam Cię, Twej Pani zasyłam ukłony
    n       n       n       n       n       n       n   Twój Kazmierz Ajd.

Prosił mnie tutejszy profesor muzykologii Chybińskiego podanie mi jakiegoś wstępu do fenomenologii i jakiejś estetyki fenomenologii. Obiecałem mu, że się Ciebie zapytam, co niniejszym czynię, prosząc o odpowiedzi.