List od Stefana Szumana z 20.03.1942
20. III. 42 r.
Luborzyca.
Kochany Romanie!
Przysyłam Ci moją pracę „o tłumaczeniu poezji.” Przysyłam ją tak jak jest, bez poprawek, których bardzo jeszcze trzeba, bo miejscami styl jest niepoprawny, czy niejasny. Ale jestem narazie zmęczony dopisywaniem i odkładam porządne przepracowanie definitywnego tekstu na później, czekając też Twoich uwag. Nie gorsz się więc zbytnio szczegółowymi niepoprawnościami.
Narazie odkładam tę pracę i zabieram się do charakterologji.
Pracy nie odsyłaj; niech u Ciebie leży.
Za uwagi i krytykę będę Ci bardzo wdzięczny.
Pozatem u nas nic nowego. Co słychać u Was? Ściskam Cię.
Twój Stefan
Pani rączki całuję i pozdrowienia od mojej żony i Grażyny.