/
EN

List do Tadeusza Kotarbińskiego z 23.03.1953

Prof. Roman Ingarden                                                                                     W Krakowie, 23.III.53 r.
Kraków, ul. Biskupia 14.

Do

WP. prof. Dr Tadeusza Kotarbińskiego
Prezesa Komitetu Redakcyjnego BKF
w WARSZAWIE, ul. Krakowskie Przedmieście 79

 

            Wielce Szanowny Panie Prezesie.

            W kilka tygodni po mym liście likwidującym sprawę tłumaczenia „Principia Philosophiae” przez p. prof. Willmann-Grabowską, a w jakiś czas po mej rozmowie na ten temat z WPanem Prezesem, otrzymałem list od prof. Willmann-Grabowskiej, w którym ona przyznając, iż z jej winy cała ta sprawa przybrała tak przewlekły przebieg, oświadczyła niespodziewanie gotowość ukończenia tłumaczenia do września br. Ponieważ uważałem, iż nie można tej sprawy ponownie zaczynać, a zarazem miałem na względzie fakt, iż prof. Willmann-Grabowska jest osobą znakomicie znającą język francuski, a zarazem posiadająca poważneprzygotowanie filozoficzne, postanowiłem spróbować, czy nie udałoby się wykorzystać kwalifikacji prof. Grabowskiej jako tłumaczki dzieł filozofów francuskich. Porozumiałem się w tej sprawie najpierw z prof. Wł. Tatarkiewiczem, który również przyszedł do przekonania, że należałoby wykorzystać kwalifikacje prof. Grabowskiej na rzecz naszego Komitetu. Prosił jednak, żebym się co do tego porozumiał z prof. Grabowską, czy miałaby ochotę na tłumaczenia z języka francuskiego. Otóż przed kilku dniami miałem na ten temat rozmowę z p. prof. Willmann-Grabowską i uzyskałem jej zasadniczą zgodę, na objęcie jakiegoś tłumaczenia z języka francuskiego. Zaznaczyłem przy tym, że nie wiem, jaki autor i jakie dzieło mogłoby przy tym wchodzić w rachubę i że całą sprawę przedstawię WPanu Rektorowi z tym, by w razie uzyskania zgody WPana Rektora Komitet Redakcyjny sam zaproponował wybór autora i dzieła p. Grabowskiej.

            W tym stanie rzeczy pozwalam sobie przedstawić całą sprawę WPanu Prezesowi w nadziei, że Pan Rektor przychylnie odniesie się do idei powierzenia prof. Grabowskiej jakiegoś tłumaczenia i raczy całą sprawę rozważyć i ewentualnie zaproponować jakieś dzieło p. Grabowskiej. Może można by po porozumieniu się z nią w czasie posiedzenia kwietniowego sprawę załatwić formalnie.

            Prosząc uprzejmie o kilka słów łaskawej odpowiedzi, łączę wyrazy głębokiego poważania i szacunku

                                                                                                                                 Roman Ingarden