/
EN

List od Ireny Krońskiej z 09.05.1947

      x                          x                               x                                             Paryż, 9.5.47

 

    x      Drogi Panie Profesorze!

    x      XXX XXX XXX XXX. Przed tygodniem otrzymałam również Spór o istnienie świata – za oba tomy dziękuję serdecznie.
    x      Przede wszystkim czy grypa już zupełnie XXX i jak Pan Profesor się czuje?
    x      W sprawie artykułu o prawdzie literackiej przekład mam na ukończeniu. Zgodnie z aprobatą Pana Profesora Cezara Norwida zamienię na Szekspirowskiego a Zagłobę może na Don Kiszota. Iwaszkiewicza zastąpię XXX czy Sartrem. Łempicki może zostać z dodatkiem que c’est lui qui a représenté XXX cenception en Pologne. Dla potwierdzenia polskości autora może napiszemy: Roman Ingarden (Cracovie) – poza tym wielu tutejszych filozofów zna Pana Profesora i to oczywiście jako Polaka. W ogóle sfery naukowe tutejsze tak lubią personalia, że nigdy mi się nie zdarzyło usłyszeć wytwornego nazwiska Lutosławskiego (choć chodzi o jego dzieło angielskie) czy XXX bez dodatku: XXX savant polonais. – Co myślę o tym artykule? Napiszę skrótowo, żeby nie obciążać listu XXX – mam przytym nadzieję, że będziemy mogli niedługo o wszystkim porozmawiać. Niektóre z pojęć prawdy, właściwie większość, wyinterpretowałam i doskonale i z wielkim pożytkiem. Natomiast pewne (jak XXX, dojrzałość) nie są dla mnie przekonywające. Oczywiście mogły być użyte przez jakiegoś krytyka. Ale czy w sposób uprawniony 1) filozoficznie, 2) historycznie? Być może, że moje zarzuty upadłyby, gdyby artykuł zawierał przykłady, które Pan Profesor podawał w Poznaniu. Ale chodzi też o to, jakie to przykłady. Te, których potrzebę odczuwam osobiście, to byłyby przykłady historycznych prądów literackich, wzgl. prądów, które, nie będąc literackimi, decydowały wogóle o stosunku do literatury (np. krytyka XXX czy Platona, dla których literatura nie ma racji bytu bo nie może być prawdziwa). A jeśli chodzi o prądy literackie, to jestem ciekawa, czy Pan Profesor uważa, że taka lub inna koncepcja prawdy zarazem dyfferencjuje różne prądy literackie? Osobiście bałabym się to uogólniać ze względu na istnienie prądów takich jak klasycyzm hellenistyczny czy rzymski czy może wszelki klasycyzm. Ale myślę, że to jest trafne w odniesieniu do wielu (realizm, naturalizm, romantyzm, symbolizm, sensualizm) – Jeśli chodzi o kompletność „prawdziwości”, to brak mi jednej, tej mianowicie, w której sama prawda – czy istnieje, czem jest – jest ideą dzieła (np. dzieło Prousta lub „The XXX and the book” Browninga). – Oczywiście może Pan Profesor powiedzieć, że sama postać mych zarzutów i ich istnienie jest możliwe dzięki analizom, przeprowadzonym przez Pana Profesora, i że taka jest natura nauki, że ten, kto sieje, nigdy sam w pełni nie korzysta z owoców. W takim razie kapituluję.
    x      Przeczytałam około jednej trzeciej ”Sporu”, ale swoje uwagi napiszę dopiero po ukończeniu lektury. Chętnie napiszę z tego recenzje, i w tej chwili myślę o dwóch – o jedną prosił mego męża w liście Potoĉka, który zawsze się Panem Profesorem mocno interesuje; ponieważ mój mąż jest teraz bardzo zajęty swoją pracą, i przygotowuje też rozprawę o egzystencjalizmie dla Przeglądu, więc ja się tego podejmę. Pozatem chcę napisać recenzję po francusku i dam ją Wahlowi ew. dla Deukalionu, chociaż dotychczas drugi numer nie wyszedł i nie wiem, kiedy się pojawi. – W związku z tym pytanie: wstęp Pana Profesora zapowiada równoczesne ukazanie [się] dwóch tomów, podczas kiedy ja dostałam jeden. Czy drugi jest w druku?
    x      W Paryżu sporo nowych książek, przeważają oczywiście egzystencjalne. Wahl wydał Courte histoire de l’existentilisme. Sartre książkę o sprawie żydowskiej – á pro pos, czy nie chciałby Pan Profesor małej o tym notatki? Rzecz jest interesująca. – Jest też XXX Mouniera o egzystencjalizmie, na ten sam temat pisze A. Bayet i inni. Nie pamiętam, czy była już za bytności Pana Profesora książka Laporte’a o Descartesie.
    x      Ad sprawa czasopism filozoficznych, cieszę się, że Pan Profesor dostał choć część. Poproszę w Księg. Polskiej żeby dodano nazwisko Pana Profesora w adresie i zmieniono XXX na Institut de philosophie (seminaria tu są nieznane) Jeżeli Bayer zapłaci za artykuł, to będę mogła zaraz uregulować należność w Księg. Pol. – A pro pos artykułu, to właściwie nie wiem, czy mam przekład oddać Koyré’mu czy Bayerowi – może na wszelki wypadek temu pierwszemu.
    x      Czy widział Pan Profesor nowe pismo filozoficzne DIALECTICA – wychodzi w tych językach (fran., niem., ang.) – w Szwajcarii i Presses Universitates. – Myślę, że warto by też było, żeby Pan Profesor zaprenumerował Critique – literacko-filozoficzne, gdzie często pisze Koyré, m.i. jego świetna rozprawa o Heideggerze

    x          x     Czekam na dalsze wiadomości
    x          x          x      Łączę wyrazy szacunku i serdeczne pozdrowienia,

    x          x          x          x          x        bien XXX a’ Vous.

Piękne ukłony od męża            x          x          x          x                         Irena Krońska