Kartka pocztowa od Stefana Morawskiego z 29.06.1967
n Drogi Panie Profesorze, Skrzyżowała się nasza korespondencja. Po wysłaniu pocztówki otrzymałem Pański list z 26 bm. Bardzo bardzo przepraszam za presję. Ma Pan po stokroć rację że tak nie godzi się. Ale wyjaśniałem już dlaczego. Graff ma nóż na gardle inaczej niż p. Wójcik. Musiał przejść przez ostatnią Radę. Nb. proszę pamiętać, że prace p. Wójcik przetrzymałem tylko 3 miesiące. Dotarła do mnie dopiero po mym powrocie z USA. A więc czuję się wobec Pana „uprzywilejowany”.
n Bardzo żałuję że mi Pan Bensego nie da. Może z Porębskim zrobię dwugłos. Ale bez Pana głosu będzie to niepełny obraz. Co do pracy Graffa, jak już pisałem, zaiste sparzył on mi tyle oryginalną fenomenologię, ile „Etykę” Hartmanna (Wertfühlen – Wertschau – Sosein versus Geltung) z socjologiczną i nawet cybernetyczną konstrukcją wartości. Jest tam kilka b. dobrych pomysłów, wyobraźnia filozoficzna, samodzielność w stawianiu problemów, ale brak gruntowności i nieszczelna jest koherencja wywodów.
n n n n Najlepsze pozdrowienia od żony również
n n n n n n n Stefan Morawski
St. MORAWSKI Warszawa al. Waszyngtona 20/m.21
|
Prof. dr. ROMAN INGARDEN RABKA woj. krakowskie ul. SŁONECZNA 38
|