/
EN

List do Kazimierza Twardowskiego z 06.04.1928

Lwów, 6. IV. 28.r.

 

Wielce Szanowny Panie Profesorze!

            Dziękując uprzejmie za list dziś otrzymany, donoszę, że to, co mówiłem wczoraj w sprawie nowego wydania „Zur Lehre”, miało tylko charakter udzielenia informacji o zarysowującej się możliwości i że oczywiście tak długo całą sprawę uważam za nieaktualną, dopóki Szanowny Pan Profesor nie udzieli mi pozwolenia na dalsze jej posunięcie. Uzupełniając to, co wczoraj powiedziałem, zaznaczam, że decyzja w tej sprawie nie jest pilna, ponieważ program wydawniczy Niemeyera na rok 1928 jest już pełny, tak, że do druku możnaby przystąpić dopiero z początkiem roku 1929. Myślę tylko, że o tyle byłoby dobrze powziąć trochę wcześniej decyzję, by Husserl mógł się zwrócić do Niemeyera, zanim on ustali swój program wydawniczy na rok 1929. Osobiście bardzo żałowałbym, gdyby SzPan Profesor nie zdecydował się ostatecznie na ten projekt /czy z komentarzem takim czy innym, czy bez, to rzecz uboczna, o ile chodzi o możliwość realizacji projektu/, ponieważ istnienie książki SZPana Profesora w nowem wydaniu wydaje mi się rzeczą dla polskiej filozofji bardzo ważną i pożyteczną. Nadto wydaje mi się, że firma Niemeyera, która wydaje dziś prawie wszystkie prace fenomenologów, specjalnie nadaje się do wydania drugiego wydania książki, która leży u źródeł fenomenologji.

            Mam nadzieję, że po Świętach będziemy mogli na życzenie SzPana Profesora jeszcze o całej sprawie obszerniej pomówić. Narazie korzystam ze sposobności i proszę uprzejmie o przyjęcie od mej żony i odemnie serdecznych życzeń „Wesołego Alleluja” dla Wielce Szanownej Pani Profesorowej, Pana Profesora i całego domu.

            Łączę wyrazy głębokiego poważania i szacunku

Roman Ingarden