List od Stefana Żółkiewskiego z 27.03.1969
Prof. dr STEFAN ŻÓŁKIEWSKI c c Warszawa, dnia 27 III 1969 r.
c c Wielce Szanowny Panie Profesorze!
Dziękuję za Jego list i przyjazne życzenia, które mnie wzruszyły. Bardzo jestem Panu wdzięczny za piękny artykuł i zgodę na jego publikację w „Kulturze i Społeczeństwie”. Niestety mój kontakt z tym pismem urwał się jeszcze w listopadzie 1968 r. Nowy redaktor w sposób, mówiąc łagodnie, bardzo stanowczy nie życzył sobie mego choćby najbardziej przejściowego udziału w pracach redakcji.
c Ale zespół techniczny Redakcji nie ponosi tu odpowiedzialności. Z p. Pragłowską może Pan Profesor wszystko załatwić. Cała sprawa korekty artykułu Pana Profesora powstała z pomyłki adiustatora. Reszta to już tylko konsekwencje biurokratyczne pierwszego błędu. Mówiłem jednak z p. Pragłowską 1) odbitki powinny być przesłane. Opóźnienie nie jest winą redakcji. 2) Redakcja tak załatwi sprawę, żeby nie powstały owe potrącenia, o których pisze Pan Profesor. Będę naciskał, żeby odbitki zostały wydobyte z drukarni i wysłane jak najszybciej. Nie ponosi za to wszystko winy XXX Chałasiński – nowy redaktor. On nie zajmował się nr. 4. Z powodu zaś zmian redakcyjnych te wszystkie sprawy zostały w ręku [dr]ukarni, nie pilnowanej.
c Proszę wybaczyć „Kulturze i Społeczeństwie” te wszystkie przykrości. Zadziałała tu „siła wyższa”. Ja musiałem zbyt wcześnie opuścić redakcję, mój następca zaś nie zdążył objąć wczas wszystkich funkcji.
c Łączę wyrazy głębokiego szacunku
c c c c c St Żółkiewski