List do Kazimierza Twardowskiego z 02.08.1933
Żegiestów, 2. VIII. 33.
Wielce Szanowny Panie Profesorze!
Wczoraj dostałem list od p. Dr Kuhna w sprawie polskiej bibljografji filozoficznej, którym zapraszając mię do współpracy, donosi mi równocześnie, iż sprawa nie jest narazie aktualna. Wobec tego mianowicie, iż redakcja nie wie jeszcze, jak powiedzie się finansowa strona nowego czasopisma, postanowiono sprawę rozszerzenia zasięgu bibljografji na inne kraje odłożyć do przyszłego roku. Wobec tego Dr Kuhn zwróci się do mnie w listopadzie b.r., żeby sprawę definitywnie załatwić. Mamy więc narazie czas. Może też zbierze się przez te kilka miesięcy większy materjał, więc nic na tem nie stracimy, a literaturę za rok 1933 będzie można – o ile się sprawa pomyślnie załatwi – umieścić w przyszłym roczniku. Donosząc o tem Wielce Szanownemu Panu Profesorowi, łączę zarazem serdeczne pozdrowienie i piękne ukłony ode mnie i mojej żony. Pozostaniemy tu pewnie do jakiegoś 10.VIII. Pogoda naogół sprzyja.
Łączę wyrazy głębokiego poważania i szacunku
Roman Ingarden