List do Władysława Tatarkiewicza z 09.01.1969
Roman Ingarden Kraków, 9 stycznia 69 r.
Kraków, Biskupia 14
Drogi Władysławie,
n przede wszystkim raz jeszcze dziękuję za przesłane nam życzenia świąteczne i zarazem przepraszam, iż sam jeszcze Drogim Państwu takich życzeń nie przesłałem. Byłem jednak bardzo zajęty wykończeniem jednej większej pracy, a nadto czułem się w grudniu dość podle. Teraz tedy w spóźnionym terminie jak najlepsze życzenia Spokojnego Nowego Roku dla Drogich Państwa przesyłam.
n Pisze jeszcze dlatego, iż chciałem się z Tobą porozumieć co do sprawy zwołania Walnego Zebrania Sekcji Estetyki PTF. Chodzi o wybór nowego zarządu, który zdaje się powinien być przeprowadzany co trzy lata. Ale z tym zagapiłem się, i choćby w terminie spóźnionym powinno to być zrobione. Z tym wiąże się jednak pewna wątpliwość, która mi się nasuwa w związku z faktami w latach ubiegłych. Chodzi o to, iż Sekcja Estetyki funkcjonuje tylko w Krakowie. Nigdzie indziej nie ma posiedzeń ani w ogóle żadnego tak zwanego „życia”. Był czas, gdy na kilka posiedzeń krakowskich przyjeżdżał tutaj Pelc, bo miaę tu jakieś interesy a potem chciał zebrać materiały do napisania polemiki przeciw mnie, ale nie wiele mu to pomogło. W każdym razie istnienie ogólno polskiej Sekcji estetyki jest raczej pewną fikcją. W gruncie rzeczy to tylko kłopot z rozsyłaniem zaproszeń na posiedzenia i koszt na pocztę, zwłaszcza, że Zarząd OTF od razu odmówił przyznania subwencji na Sekcję Estetyki. Koszty przepisywania protokołów z magnetofonu pokrywamy z normalnej subwencji PTF. Na terenie międzynarodowym nie ma to także znaczenia, gdyż np. komitet kongresów estetyki nie uważał za stosowne zwracać się do Sekcji itd. Może tedy należałoby zrezygnować z ogólno-polskiego charakteru Sekcji i zamienić ją na Sekcję Krajowskiego Oddziału PTF? Co myślisz o tym. Jeżeli sądzisz, że byłoby wskazane utrzymać ten charakter, w takim razie należałoby urządzić Walne Zebranie Sekcji w najbliższych tygodniach, ale w Krakowie, gdyż 90% członków w Krakowie mieszka. Wówczas też pragnąłbym wiedzieć, w jakim terminie mógłbyś na to Walne zebranie przyjechać, przy czym prosilibyśmy Cię o odczyt. Może ten sam, co na Wawelu, bo – jak mi mówiono – szereg moich znajomych nie mogło dostać biletów, tak jak i ja.
n Będę Ci wdzięczny za łaskawą odpowiedź. Mam być w Warszawie 24 bm na jakimś seminarium w Wyższej Szkole muzycznej, ale rano będę tam cztery godziny zajęty, a popołudniu będę zaraz wracać, bo musze być 25 w Krakowie, więc wątpię czy się tym razem zobaczymy.
Łączę serdeczne pozdrowienia
b Twój Roman
Nota bene, Dr Krzemień zapraszał mię na odczyt w Zespole Estetyki Pan, w tym miesiącu, powiedziałem mu, że mogę przyjechać 23 stycznia, miał mię telefonicznie zawiadomić we wtorek, ale dotychczas nie mam wiadomości.