/
EN

Pocztówka od Bogdana Suchodolskiego z 28.03.1945

28.III.1945      c Drogi Romanie, dziękuję za kartkę – szła niestety bar[dzo] długo, więc teraz dopiero Ci odpisuję. Jestem urządzony w Warszawie o tyle, że wiszę przy uniwersytecie nieczynnym – podobnie jak Ty – i jestem dyrektorem III gimnazjum miejskiego. Zamierzałem w przyszłości uczynić je „szkołą XXX” związaną z katedrą pedagogiki, ale nie wiadomo czy na okres odbudowy uniwersytet zostanie w Warszawie. Raczej ma być usunięty. Nie jestem też powołany do niego oficjalnie i formalnie – trwam tylko jak trwałem przez czas okupacji jako jego wykładowca na XXX. Co do przesyłki – nie wiem. Może my wszyscy ze Lwowa razem pójdziemy gdzieś – mówiono o Wrocławiu, o Gdańsku itd. Może będziemy poprzydzielani? Myślę, że pod koniec wojny – a to już blisko – nie będziemy nic pewnego wiedzieć. Szkoła średnia któ[rą] kieruję daje mi dużo zadowolenia, zaspokaja bowiem potrzebę działania dając jej formy dlań najwłaściwsze. Do pracy teoretycznej i abstrakcyjnej trudno mi się w tej chwili brać – tak wszystko gorączkowe.
c        Ucałowanie Pana
c                              BS.

 

B. Suchodolski
Warszawa
Promenada 21 m 4

WPan
Profesor Roman Ingarden
Kraków
Biskupia 14 m. 15